Realizacji rzeźbiarskich w twórczości Zdzisława Beksińskiego, w porównaniu z jego bogatym dorobkiem malarskim czy rysunkowym, było stosunkowo niewiele. Artysta stale podkreślał, że nie wynikało to z braku zainteresowania tego typu twórczością (wręcz przeciwnie), jednak zawsze było wynikiem ograniczeń przestrzennych i braku odpowiednich ku temu warunków. W połowie lat 50. powstały pierwsze dzieła, dzięki którym Beksiński zaistniał w sztuce polskiej – obrazy-reliefy tworzone w duchu abstrakcji aluzyjnej. Wchodząc w dominujący nurt abstrakcji, artysta kreował swoje dzieła we właściwy sobie, niezależny sposób. Prawie równocześnie z tymi niezwykle interesującymi, wielopłaszczyznowymi abstrakcyjnymi pracami, których pokaźny zbiór artysta, wyjeżdżając z Sanoka, przekazał Muzeum Narodowemu we Wrocławiu, powstawały w latach 60. figuratywne rzeźby o literackich tytułach. W zbiorach sanockiego Muzeum, oprócz dużego rozmiaru figuratywnej rzeźby Hamlet, znajduje się interesujący cykl głów z patynowanego gipsu, przypominających nieco swym nieregularnym kształtem podziurawione licznymi otworami czaszki.